Każda pora roku inaczej działa na skórę – zimą nie oszczędza jej mróz, jesienią wiatr, latem ostre słońce, a wiosną? Wiosną cera potrzebuje intensywnej regeneracji, którą można osiągnąć dzięki codziennej pielęgnacji i specjalistycznym zabiegom w gabinecie medycyny estetycznej. Doktor Iwona Manikowska z warszawskiej Happy Clinic podpowiada, jak dbać o skórę na wiosnę.

Dlaczego właśnie wiosna jest dobra na regenerację skóry?

Wiosna to szczególna pora roku – wszystko powoli budzi się do życia. Nie tylko natura czuje przypływ energii, ale także my. Przygotowujemy się na ciepłe dni, robiąc porządki w domu, ogrodzie, garderobie i kosmetyczce. Nie można zapomnieć też o uporządkowaniu skóry, która po okresie jesienno-zimowym potrzebuje odżywienia, nawilżenia i regeneracji. A delikatna, wiosenna aura jest dobrym momentem na danie jej odrobiny wytchnienia.

Pielęgnacja skóry wiosną

W codziennej pielęgnacji skóry na wiosnę trzeba postawić przede wszystkim na oczyszczanie i intensywne nawilżanie. Kosmetyki, których się do tego używa powinny być dobrej jakości. Dzięki temu zyskujemy pewność, że na pewno działają i są bezpieczne dla skóry. Warto zwrócić uwagę na produkty z kwasem hialuronowym, witaminą C, koenzymem Q10, zieloną herbatą, czy naturalnymi olejami. O kosmetykach mówię także w artykule: Bez jakich kosmetyków i zabiegów medycyny estetycznej nie mogłabym żyć.

Zabiegi medycyny estetycznej dobre na wiosnę

Wiosna to dobry czas na rewitalizujące zabiegi medycyny estetycznej. Dobrym wyborem jest laser frakcyjny CO2, który wygładza i ujędrnia skórę. Warto zakończyć go mezoterapią preparatem Hyalift Pro hiszpańskiego producenta Aesthetic Dermal. Często łączę go z kwasem hialuronowym, co niesamowicie nawilża i odżywia skórę. Zabieg jest całkowicie bezbolesny, ponieważ ilość ukłuć jest ograniczona do absolutnego minimum – jest ich tylko 8 na każdą połowę twarzy.

Można pomyśleć również o peelingu chemicznym, zwłaszcza, gdy na skórze widoczne są zaskórniki i przebarwienia. Jest to najlepszy sposób na oczyszczenie i poprawę wyglądu cery po jesieni i zimie. Może on być powierzchowny, średniogłęboki lub bardzo głęboki. W Happy Clinic używam takich substancji, jak: kwas salicylowy, kwas mlekowy, kwasy owocowe (kwas glikolowy, kwas pirogronowy, kwas jabłkowy, kwas migdałowy, kwas cytrynowy, kwas winowy) lub kwas trójchlorooctowy, który ma najsilniejsze działanie.

Co jeść, żeby pomóc skórze?

Chyba nie trzeba nikogo przekonywać, że to, co jemy wpływa na to, jak funkcjonuje organizm, czyli także na skórę. Wszystko dzięki temu, że pokarm zawiera w sobie witaminy i substancje odżywcze, które są potrzebne komórkom skóry. Mowa przede wszystkim o świeżych owocach i warzywach (bogatych w witaminę C, A, E i cynk). Ale nie można zapominać też o owocach morza, rybach, jajkach, ryżu, otrębach, migdałach, orzechach oraz tofu, czy innych produktach wegetariańskich.

Podstawą powinno być też odpowiednie nawodnienie organizmu. Każdy z nas składa się z 70% wody, dlatego, gdy jej brakuje nie tylko nie funkcjonujemy prawidłowo, ale pogarsza się też kondycja skóry – staje się ona przesuszona i podatna na działanie szkodliwych czynników zewnętrznych. Zalecane jest, aby pić 2-3 litry wody dziennie, a dokładniej 30-60 ml na każdy kilogram masy ciała. Trzeba pamiętać, że w upalne dni lub przy dużym wysiłku fizycznym to zapotrzebowanie wzrasta.

Ochrona przed promieniowaniem słonecznym

Słońce poza tym, że ogrzewa ciało, poprawia samopoczucie i sprawia, że wszystko wygląda piękniej, naraża nas na działanie promieniowania ultrafioletowego, czyli UV. Jest ono niewidzialne, jednak mimo to dociera do komórek skóry i uszkadza w niej włókna kolagenowe. Tym samym przyspiesza procesy starzenia się. W dodatku w dużej dawce powoduje reakcję alergiczną (objawiającą się rumieniem) i przyczynia się do powstawania procesów nowotworowych.

Dlatego trzeba chronić skórę przed promieniowaniem UV. Jest to możliwe dzięki stosowaniu kremów z filtrem przeciwsłonecznym. Takie preparaty są oznaczone na opakowaniu symbolem SPF. Podana przy tym wartość oznacza jego zdolność do ochrony. Na bardziej słoneczne dni wiosną dobrze jest wybierać kremy z SPF minimum 25.

Witaminy młodości

Warto wspomagać się także suplementami diety, które są uznawane za witaminy młodości, a tym samym korzystanie wpływają na stan skóry. Wiosną polecam moim Pacjentkom (i sama stosuję) Kollagen Beauty Doppelherz do picia, Resweratrol, cytrynian magnezu, witaminę B12 i witaminę D3. O tym, jakie suplementy diety i dlaczego można przyjmować, mówię szerzej w artykule: Cała prawda o suplementach diety.

Uśmiech do podstawa

Wiosną nie można zapomnieć o uśmiechu i miłości do siebie. Gdy jesteśmy szczęśliwe nie tylko wyglądamy ładniej, ale także przyczyniamy się do polepszenia kondycji skóry, która jest bardzo wrażliwa na to, w jakim stanie jest psychika i układ nerwowy. Stres, przemęczenie, smutek i napięcie emocjonalne powodują, że pogarsza się jej stan, co nosi nawet swoją nazwę – nerwica skóry. Uśmiech nic nie kosztuje, a może zdziałać naprawdę wiele. Nie bez powodu Marilyn Monroe twierdziła, że “Uśmiech jest najlepszym makijażem kobiety”.