Wiele osób, które decydują się na redukcję masy ciała, napotyka na trudności, pomimo restrykcyjnego przestrzegania diety o niskiej kaloryczności. Dlaczego tak się dzieje? Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta, ponieważ na proces utraty wagi wpływa wiele czynników zarówno fizjologicznych, jak i psychologicznych. Niektóre z nich mogą być niezależne od naszych starań. Sprawdźmy, co może stać za problemem zatrzymania masy ciała.

Żeby schudnąć trzeba… jeść

Chociaż wydaje się to paradoksalne, bardzo niska podaż kalorii może utrudnić odchudzanie. Gdy organizm nie otrzymuje odpowiedniej ilości energii, wchodzi w stan oszczędzania – metabolizm zwalnia, a ciało zaczyna magazynować każdą dostępną kalorię w postaci tkanki tłuszczowej. To mechanizm obronny, który sprawia, że mimo restrykcyjnej diety masa ciała pozostaje niezmieniona.

Zatrzymanie metabolizmu może być szczególnie widoczne u osób, które przez dłuższy czas stosowały bardzo rygorystyczne diety. Organizm adaptuje się do zmniejszonej ilości kalorii i zaczyna funkcjonować na niższym poziomie energetycznym. Oznacza to, że pomimo dalszego ograniczania kalorii, spadek masy ciała może się zatrzymać lub być minimalny.

Dlatego bardzo ważne jest, aby dostosować podaż kaloryczną do indywidualnych potrzeb organizmu z zachowaniem niewielkiego deficytu, aby nie dopuścić do zwolnienia metabolizmu.

Złe odżywienie organizmu i niedobory substancji odżywczych

Dieta o zbyt niskiej kaloryczności często prowadzi do niedoborów składników odżywczych, co może negatywnie wpływać na zdrowie i utrudniać utratę wagi. Niedobory witamin i minerałów, takich jak żelazo, potas, magnez czy witamina D, mogą zaburzać funkcjonowanie organizmu, w tym procesy metaboliczne.

Co więcej, niedobory mikroelementów mogą powodować wzmożone łaknienie, co prowadzi do częstszych napadów głodu i spożywania niezdrowych przekąsek. Dieta powinna być dobrze zbilansowana i dostarczać wszystkich potrzebnych składników, nawet jeżeli kaloryczność jest obniżona.

Nieprawidłowe nawyki żywieniowe

Nieprawidłowe nawyki żywieniowe, takie jak nieregularne posiłki, pomijanie śniadań czy jedzenie w pośpiechu, mogą negatywnie wpływać na proces utraty wagi. Ważne jest, aby jeść regularnie, zwracać uwagę na jakość spożywanych produktów i unikać przetworzonej żywności. Warto również zadbać o odpowiednie nawodnienie organizmu, ponieważ odwodnienie może prowadzić do spowolnienia metabolizmu.

Dysbioza jelitowa

Zdrowie jelit ma ogromne znaczenie w procesie odchudzania. Dysbioza, czyli zaburzenie mikroflory jelitowej, może prowadzić do stanów zapalnych, problemów trawiennych oraz zaburzeń metabolicznych. Nieprawidłowa flora bakteryjna może wpływać na przyswajanie składników odżywczych oraz regulację apetytu, co utrudnia redukcję masy ciała.

W badaniach zaobserwowano, że osoby cierpiące na otyłość mają mniejszą ilość bakterii Akkermansia muciniphila, która wzmacnia barierę jelitową. Należy pamiętać, że nieszczelność jelit sprzyja przedostawaniu się do krwioobiegu toksyn wywołujących endotoksemię metaboliczną, co zaburza procesy metaboliczne i utrudnia redukcję tkanki tłuszczowej. Odpowiednia kolonizacja Akkermansia może regulować gospodarkę tłuszczów i węglowodanów, zmniejszać insulinooporność i wspierać proces odchudzania.

Zobacz także: Czy oporna na leczenie dietetyczne otyłość może być spowodowana zaburzeniami dysbiozy jelitowej?

Leptynooporność

Leptyna to hormon odpowiedzialny za regulację apetytu. W przypadku leptynooporności organizm przestaje reagować na sygnały sytości, co może prowadzić do ciągłego uczucia głodu i trudności w kontrolowaniu spożywanych kalorii.

Przyczyną leptynooporności może być m.in. przewlekły stan zapalny, spożywanie przetworzonej żywności i brak aktywności fizycznej. Aby poprawić wrażliwość na leptynę, warto wprowadzić zmiany w diecie – takie jak zwiększenie spożycia błonnika, białka i zdrowych tłuszczów – oraz zadbać o regularny ruch.

Stres i czynniki psychologiczne

Czynniki psychologiczne (m.in. przewlekły stres, depresja czy lęki) mogą wpływać na proces odchudzania. Wysoki poziom kortyzolu, hormonu stresu, przyczynia się do wzrostu apetytu na wysokokaloryczne produkty oraz magazynowania tłuszczu, zwłaszcza w okolicach brzucha.

Osoby doświadczające przewlekłego stresu często sięgają po jedzenie jako formę rekompensaty emocjonalnej, co może prowadzić do nadmiernego spożycia kalorii.

Niedobór snu

Zbyt krótki lub niskiej jakości sen może prowadzić do zaburzeń hormonalnych, w tym wzrostu poziomu greliny (hormonu głodu) oraz spadku leptyny. Oznacza to, że osoby niewyspane mają większy apetyt i częściej sięgają po wysokokaloryczne przekąski.

Brak odpowiedniej regeneracji wpływa też na spadek energii i motywacji do aktywności fizycznej, co dodatkowo utrudnia redukcję masy ciała.

Brak aktywności fizycznej

Brak regularnej aktywności fizycznej nie sprzyja utracie wagi. Ćwiczenia nie tylko pomagają spalać kalorie, ale również poprawiają metabolizm i regulują poziom hormonów związanych z apetytem. Warto do swojej rutyny wprowadzić zarówno treningi cardio, jak i siłowe, aby zwiększyć spalanie tłuszczu i budować mięśnie.

Zaburzenia hormonalne

Zaburzenia hormonalne, takie jak niedoczynność tarczycy, zespół policystycznych jajników (PCOS) czy insulinooporność, mogą znacząco utrudniać utratę wagi. Te schorzenia wpływają na metabolizm i regulację apetytu, co sprawia, że redukcja masy ciała staje się wyjątkowo trudna. W przypadku podejrzenia zaburzeń hormonalnych, należy skonsultować się z lekarzem.

Problemy ze schudnięciem – konsultacja lekarska

Utrata wagi to złożony proces, na który wpływa wiele czynników. Stosowanie diety o obniżonej kaloryczności może nie wystarczyć, jeżeli nie uwzględnimy innych istotnych elementów – stanu psychicznego, jakości snu, zdrowia jelit, odpowiedniej jakości diety, leptynooporności czy zaburzeń hormonalnych. Aby osiągnąć trwałe efekty, należy podejść do redukcji masy ciała w sposób holistyczny.

Jeżeli pomimo starań wciąż nie możesz schudnąć, skonsultuj się z lekarzem, aby wykluczyć ewentualne schorzenia oraz dobrać odpowiednie strategie żywieniowe i terapeutyczne. Pamiętaj, że każdy organizm jest inny, a kluczem do sukcesu jest indywidualne podejście.

logo kliniki Happy Clinic


dr 
Iwona Manikowska

ekspert medyczny portalu Liderzy Innowacyjności